Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NobodysListening
Kombinator

Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18.12.2007 20:26 Temat postu: |
|
|
Marukka, co do punktu 1 - mogłaś zwracać uwagę na moje gesty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
21martiii
Myśliciel

Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18.12.2007 20:34 Temat postu: |
|
|
Niestety również nie wiem kogo linczować... Metodą wyliczanki padło na właśnie tą osobę...
Lincz - Propper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pasiak2005
Kombinator

Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18.12.2007 20:35 Temat postu: |
|
|
Lincz - Sherry
Mam nadzieje że nie za późno ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marukka777
Uczeń

Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 18.12.2007 20:40 Temat postu: |
|
|
lincze widze sie rozkladaja dosc ciekawie, ale wydaje mi sie ze lincze marti i proppera sa spoznione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mieciu Ziom
Uczeń

Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18.12.2007 20:40 Temat postu: |
|
|
Lincz ---> Propper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
21martiii
Myśliciel

Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18.12.2007 20:43 Temat postu: |
|
|
Wszystko przez to że taka dziwna godzina na lincze. Myślę, że powinny się liczyć. Nie zauważyłam, że dziś tak wcześnie trzeba oddać głos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marukka777
Uczeń

Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 18.12.2007 20:43 Temat postu: |
|
|
Mieciu, chyba za pozno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marukka777
Uczeń

Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 18.12.2007 20:45 Temat postu: |
|
|
Może zostaną Martii uznane, może nie. Zależy od GM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mieciu Ziom
Uczeń

Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18.12.2007 20:52 Temat postu: |
|
|
- Wiem że się spóźniłem, ale co ja poradzę że taka jest pora linczu?
- powiedział troszke zasmucony Mieciu, po czym wypił kupioną wcześniej wodę mineralną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Conry
Admin

Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18.12.2007 22:53 Temat postu: |
|
|
Do cyrkowców siedzących w namiocie przyszedł dyrektor.
- Tak być dalej nie może! I gdzie ja teraz znajdę kolejnego tak taniego fakira? Dosyć tego dobrego moi drodzy, nie pozwolę żeby ktoś mi tutaj moją ekipę wybijał! Daję wam wolną rękę: wybierzcie kogoś kogo podejrzewacie, a potem załatwcie! Nie obchodzi mnie jak, byle skutecznie! - wykrzyknął dyrektor, po czym wybiegł trzaskając zasłoną.
- Niezły jest... Mógłby z taką sztuczką w cyrku występować - zauważył Propper.
- Coś Ci ten żart nie wyszedł... - zauważyła Yoanka.
- Jak na klauna jesteś niezwykle denny. Podejrzane... - dodała Marukka intensywnie drapiąc swoją brodę.
Pozostali przytaknęli.
- A więc Propper? - spytała Nyszka.
Pozostali przytaknęli ponownie. Propper zaczął powoli cofać sie tyłem do swojej przyczepy.
- Jaja sobie robicie, prawda? - zapytał drżącym głosem. Nikt nie odpowiedział. Klaun pobiegł co prędzej do swojego domu na kółkach i zablokował drzwi.
- Nie martw się smutasku, już my cię rozweselimy! - ktoś zakrzyknął, po czym wyważył drzwi. Cyrkowcy wbiegli do środka. Martyna pochwyciła klauna stojącego w kącie i posadziła go na fotelu. Kilka osób pomogło jej go tam przytrzymać.
- Co wy chcecie mi zrobić? - zawył.
- Gili gili. - zaśmiała sie Marukka, po czym z pomocą kilku innych osób, zaczęła go łaskotać.
- Nie!!! Nie!!! HAHAHAHA!!! Przestańcie, mam łaskotki!!! HAHAHAHA!!! Błagam was!!! BUEHEHEHE!!! Nie!!!
Po kilku chwilach spazmatycznego śmiechu klauna, okrzyki ucichły. Cyrkowcy popatrzyli na Proppera. Umarł ze śmiechu. Wprawieni w dobry humor wyszli z przyczepy wierząc że załatwili właśnie mordercę.
Niestety sie mylili.
***
Zadowolona Marukka powróciła do swojej kabiny i zamknęła drzwi.
- A ku ku! - usłyszała za swoimi plecami.
Obróciła się i stanęła twarzą twarz z mordercą. Chciała uciekać, ale ktoś już ja trzymał. Chciała krzyknąć, ale jeden z gości zaczął już wciskać do gardła jej własną brodę. Nie mogła oddychać, ani wypluć brody. Nie mogła również - co ja najbardziej zdenerwowało - się w nią podrapać. Chwilę krztusiła się, po czym uduszona własnym zarostem padła na podłogę.
- Kłaczek. - Wyszczerzyli zęby zabójcy, po czym opuścili przyczepę zatrzymując sobie na pamiątkę kawałek brody...
***
1. NobodysListening ---> Marukka
2.
3. Kasia ---> 21martiii
4. Marukka ---> NobodysListening
5. Martyna ---> Propper
6. Mietek ---> Propper
7. Yoanka ---> Propper
8. Nyszka ---> Nyszka (autolincz)
9. Jacky ---> Jacky (autolincz)
10. Propper ---> Sherry
Propper ---> 3 głosy (niewinny)
21martii ---> 1 głos
Marukka ---> 1 głos
NobodysListening ---> 1 głos
Sherry ---> 1 głos
Jacky ---> 1głos
Mord ---> Marukka (niewinna)
Spis po korekcie:
1. NobodysListening (treser)
2.
3. Kasia (linoskoczek)
4.
5. Martyna (brzuchomówca)
6. Mietek (iluzjonista)
7. Yoanka (człowiek-guma)
8. Nyszka (połykacz ognia)
9. Jacky (połykacz mieczy)
10.
***
Propper, Marukka, wiecie czego nie możecie.
Postanowiłem uznać jeszcze dzisiaj spóźnione lincze, i tym samym przesuwam wszystkie godziny o godzinę. Czyli że np. lincze do 21:30.
Tym co jeszcze dychają, życzę dobrej nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
21martiii
Myśliciel

Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18.12.2007 23:09 Temat postu: |
|
|
Martyna jak zwykle nie otwierała ust. Stała odrętwiała na środku już cichego cyrkowego namiotu. Nie mogła uwierzyć w to, że przyczyniła się do śmierci niewinnej osoby. Powoli odwróciła się na pięcie zerkając na po raz ostatni na martwego, ale uśmiechniętego Proppera. Załamana zaczęła zmierzać w stronę swojego pustego baraku mrucząc pod nosem tę samą smutną piosenkę....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 21martiii dnia 18.12.2007 23:10, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NobodysListening
Kombinator

Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18.12.2007 23:22 Temat postu: |
|
|
Nobody stała na zewnątrz namiotu spoglądając w niebo. Zastanawiała się, ile niewinnych osób jeszcze zginie, zanim uda się wykryć morderców. W duchu przyrzekła sobie, że zrobi wszystko, co tylko się da, co może przyczynić się do ujęcia zbrodniarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mieciu Ziom
Uczeń

Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19.12.2007 14:34 Temat postu: |
|
|
- Kolejna niewinna osoba -mruknął Mieciu, po czym dodał
- Dzisiaj już nie możemy popełnić błędu i musimy wskazać mordercę albo inaczej znów poleje się niewinna krew, czego z pewnością byśmy nie chcieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherry
Uczeń

Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19.12.2007 16:34 Temat postu: |
|
|
- Jasne, bo zabieranie życia jest fajne, nie? IMO dyrektor cyrku nie jest normlny! Co my, k...a, jesteśmy? Mordercy, czy detektywi... co do tego pierwszego, to jednego przynajmniej mamy na sali, a drugi by się przydał... a więc... będziemy tu siedzieć i czekać "na zbawienie" czy zrobimy coś bardziej konstruktywnego? Może jakaś gra, po której można poznać mordercę? - powiedziała Sherry, jak zwykle krytykując resztę, że nie umieją się cieszyć z życia. Po czym dodała - Carpe diem! i skoczyła z... łóżka na ziemię i pobiegła przed namiot poćwiczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yoankaa ;)
Moderator

Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19.12.2007 17:10 Temat postu: |
|
|
Yoanka nie mówiła nic, tylko pociągnęła ze schowanej dotychczas w kieszeni piersiówki i zamyśliła się. Z jej powodu na śmierć skazano niewinną osobę. Pocieszała się tylko, że Propper umarł ze śmiechem na wymalowanych ustach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|