Forumowa Mafia II

Marukka777 · Wysłany: 02.12.2007 19:27 Temat postu:

wampiry czy nie i tak ktos zabija. strzezmy sie.

Conry · Wysłany: 02.12.2007 19:52 Temat postu:

-Niestety póki co nie zostaje nic innego jak tylko czekać...

Marukka777 · Wysłany: 02.12.2007 19:55 Temat postu:

niestety ale kogos chyba zabija wiec zobaczymy kogo i bedziemy wtedy kombinowac, na razie musimy siedziec spokojnie na tylkach bo panika nic nie da

pati_kinga · Wysłany: 02.12.2007 20:31 Temat postu:

-Myślę że to najlepsze co możemy zrobić, w takim razie wracam do baru. Wypiję coś a potem się zdrzemnę

Mieciu Ziom · Wysłany: 02.12.2007 20:43 Temat postu:

Mieciu zmęczony całym dniem zamówił kawę, po czym usiadł przy stoliku i zaczął przemyślać kto może być mordercą

Sherry · Wysłany: 02.12.2007 21:18 Temat postu:

Sherry przyszła do nich:
- Pijecie beze mnie? Jak tak można?! Barman! Piwo i setkę

21martiii · Wysłany: 02.12.2007 21:19 Temat postu:

Martyna nie mogła przestac myślec o tym co usłyszała dzisiejszego dnia. Jak to możliwe, że wampiry nagle pojawiły się w naszym miasteczku? Skoro wampir jest wśród nas, to musimy uważac na każdy nasz ruch, aby nie paśc ich ofiarą. Zamyślona weszła do baru przewracając jedno z krzeseł barowych robiąc przy tym sporo hałasu. Usiadła przy barze i zapaliła papierosa. Nadal będąc nieobecna, przewracała oczami po suficie...
- Chyba dziś przenocuję tutaj - uznała po czym zamówiła whisky z colą.

yoankaa ;) · Wysłany: 02.12.2007 21:21 Temat postu:

Młoda ciemnowłosa barmanka zabrała Martynie papierosa mówiąc "Palenie szkodzi zdrowiu" i wręczyła jej szklankę whisky z colą. Ze spokojem podała Sherry setkę wódki i piwo, po czym wróciła za bar.

NobodysListening · Wysłany: 02.12.2007 21:23 Temat postu:

-Masz rację, Marti. Ja też nie mam ochoty wracać do pustego domu. Zostaję tutaj - oznajmiła Ewa i zamówiła herbatę z cytryną.

Mieciu Ziom · Wysłany: 02.12.2007 21:37 Temat postu:

Mieciu po wypiciu kawy poczuł się pobudzony. Postanowił iż pójdzie do pobliskiego lasu naścinać gałęzi osiki dla reszty towarzyszy, którzy jeszcze się nie zabezpieczyli przed wampirami.
- Wrócę przed zmierzchem -powiedział, po czym wyszedł

yoankaa ;) · Wysłany: 02.12.2007 21:48 Temat postu:

Powoli zaczynało się ściemniać. "Teraz albo nigdy" - pomyślał Mieciu i ostatecznie zdecydował się udać się do pobliskiego lasu aby naścinać gałęzi osiki na kołki. Zebrał całą swoją odwagę by otworzyć drzwi i już miał wyjść z domu, gdy przemknęła mu przez głowę myśl o dodatkowym zabezpieczeniu. Wrócił do pokoju i wziął ze sobą przygotowany wcześniej zapas czosnku i krzyż. Tak uzbrojony poczuł się lepiej i w duchu zaczął śmiać się z wampirów. Wziął piłę ze składu narzędzi i skierował się w stronę lasu. Tam jednak, w cieniu drzew, dopadł go nieuzasadniony niczym lęk. Szybko zaczął piłować gałąź, by jak najprędzej ukryć się z innymi w karczmie i przeczekać noc. Nie było mu to jednak dane. Usłyszał trzask łamanej gałązki. Obrócił się i stanął twarzą w twarz z wampirem, który roześmiał się i obnażył zęby. Mieciu chciał krzyknąć, ale nie zdążył. Długie kły wbiły się w jego gardło...

Z nastaniem świtu mieszkańcy Bonestown obudzili się i rozejrzeli wokół w poszukiwaniu Miecia. Miał wrócić przed zmierzchem. Pobiegli w stronę lasku, do którego planował się udać i to co zobaczyli napełniło ich obrzydzeniem. Jedyne, co pozostało po Mieciu to prawa dłoń zaciśnięta na główce czosnku...

*************************************************

Aktualna lista:
1.Conry
2.
3.Jacky
4.Sherry
5.NobodysListening
6. Marukka
7. Patrycja
8. Marti
9. 15forgotten
10. Juicy

*************************************************

Mieciu, wiesz czego Ci nie wolno. Mieszkańców uprasza się o wytypowanie osoby do linczu do jutra do godziny 21:30.
Pozostałym przy życiu życzę miłych i spokojnych snów. Podpisano: wasza nowa barmanka Wink

Jacky · Wysłany: 03.12.2007 14:22 Temat postu:

- Mieciu nie zachował dostatecznej czujności. Gdyby wcześniej zrobił sobie osikowy kołek - mógłby jeszcze żyć Confused

Proponuję, aby każdy czym pręczej zaopatrzył się w taką oręż... przecież wszyscy wiedzą, że jest to skuteczna broń przeciwko wampirom... a jeśli nie? Crying or Very sad

Co możemy jeszcze zrobić?

NobodysListening · Wysłany: 03.12.2007 14:49 Temat postu:

-Masz rację. Ja także nie mam jeszcze kołka. Czym prędzej się w niego zaopatrzę.
Ewa wychodzi z baru i wraca po chwili z kołkiem w ręku.

pati_kinga · Wysłany: 03.12.2007 16:14 Temat postu:

- Biedny Mieciu... Zaczynam się bać co bedzie dalej...

NobodysListening · Wysłany: 03.12.2007 16:19 Temat postu:

-Co dalej? Wybiją nas co do sztuki. Chyba, że zaczniemy działać...