Forumowa Mafia II

NobodysListening · Wysłany: 01.12.2007 22:38 Temat postu:

-Myślę, że kołek w sercu uśmierci każdą żywą istotę...

Conry · Wysłany: 01.12.2007 22:43 Temat postu:

- Dlatego wam również radziłbym się w nie zaopatrzyć. W pobliżu rośnie wiele osik, drewna starczy dla każdego...

Jacky · Wysłany: 02.12.2007 0:47 Temat postu:

Do knajpy wchodzi Jacky. Zaopatrzony w osinowy kołek czuje się bezpieczniej.
- Barman! Piwo proszę...

Marukka777 · Wysłany: 02.12.2007 9:59 Temat postu:

No to wiemy w jaki sposób chcemy działać ale kiedy ? - powiedziała Marukka, ziewając - I jakiś dokładniejszy plan by się przydał. Nie wiem jak wy ale ja chcę unieszkodliwić wampiry.

Sherry · Wysłany: 02.12.2007 10:19 Temat postu:

Sherry weszła do knajpy. Widać po niej było, że niezbyt dobrze i długo spała tej nocy. No cóż, ostatni dzień zabawy przed zakazem.
- Barman! Wody! Dużo! Gazowanej! I zimnej! - krzyknęła od wejścia, po czym dosiadła sie do reszty
- Co jest, smutasy?

Marukka777 · Wysłany: 02.12.2007 10:22 Temat postu:

CO JEST !? a to jest ze ktos nam ludzi morduje

pati_kinga · Wysłany: 02.12.2007 10:47 Temat postu:

Po chwili w knajpie pojawiła się Patrycja. Popatrzyła z uwagą na zgromadzonych ludzi i powiedziała:
-To straszne co ostatnio dzieje się w naszej mieścinie. I słyszałam że podobno te wampiry są odporne na wszelkie klasyczne metody, oprócz osinowego kołka...

Sherry · Wysłany: 02.12.2007 11:00 Temat postu:

- Łaał... wampiry... ludzie, chyba dzisiaj w nocy mieliście jeszcze większe fazy niż ja... A może jeszcze wierzycie w wampiry, ghoule i to co piszą w "Fakcie"? Mówię wam, że zabija ich jakiś morderca. Ale człowiek! Ni istnieje coś takiego jak wampir! A nawet jeżeli... kelner! Czosnek!
Sherry bez problemu zjadła 2 ząbki czosnku, gryząc je i przeżuwając.
- Nawet jeżeli, to ja wmpirem nie jestem. A tak w ogóle, to skoro sie boicie, możemy przecież poimprezować dzisiaj tutaj! Wszyscy. Co wy na to?
- Kelner! Wody! Ale piecze ten czosnek

Mieciu Ziom · Wysłany: 02.12.2007 11:12 Temat postu:

Mieciu zerwał się z samego rana i spojrzał na obecnych w barze mieszkańców.
- Jeżeli chcecie się obronić przez wampirami to zaopatrzcie się w osinowy kołek -powiedział, po czym dodał
- Co prawda nie mamy nigdy gwarancji że przeżyjemy, ale jak to mówią "najlepszą obroną jest atak"

Sherry · Wysłany: 02.12.2007 11:14 Temat postu:

- Ok, to ja wybijam do lasu po kołek - powiedziała Sherry po czym wyszła z baru

Marukka777 · Wysłany: 02.12.2007 11:15 Temat postu:

ja również - powiedziala Marukka biegnac za Sherry

pati_kinga · Wysłany: 02.12.2007 11:19 Temat postu:

-Myślę że póki trzymamy się razem nic nam nie grozi

NobodysListening · Wysłany: 02.12.2007 11:23 Temat postu:

-Taa... Dopóki ktoś z nas nie pokaże zębów.

Marukka777 · Wysłany: 02.12.2007 11:27 Temat postu:

Marukka wchodzi do knajpy.
-Ok, mam broń na wampiry, ale nadal nie czuję sie zbyt bezpiecznie.

Sherry · Wysłany: 02.12.2007 11:30 Temat postu:

Sherry wróciła do baru i rzuciła na stół kołek.
- To komu go wbijamy?