Forumowa Mafia I

nirwane · Wysłany: 25.11.2007 16:14 Temat postu:

- Ach Wojciech, Wojciech, odłóż ty już lepiej tą wódkę. Wtedy nie ciebie miałam na myśli... chociaż, twoja reakcja, taka nerwowa, problemy alkoholowe i nieobecność... chyba będę musiała jeszcze przemyśleć swój lincz. Tymczasem sądzę, że powinniśmy lepiej przeszukać dom Juicy, może coś zostało przeoczone.

pasiak2005 · Wysłany: 25.11.2007 16:20 Temat postu:

-Masz racje -Powiedział Propper, po czym dodał- Pójdę z tobą. Może znajdziemy w jej domu coś ważnego.

Jacky · Wysłany: 25.11.2007 16:20 Temat postu:

Po wypiciu kilku dużych piw, udałem się do domu, spotykając po raz drugi tę samą grupę osób. Bez słowa poszedłem dalej.

21martiii · Wysłany: 25.11.2007 16:34 Temat postu:

Martyna zaczęła mieć przeczucia, że i inni mogą ją podejrzewać o mord. Przecież i ona nie spała tej nocy w barze. Musiała coś powiedzieć na swoją obronę:
- Tym bardziej ja nie jestem mordercą. Mam przecież alibi o którym wszyscy wiedzieli! Musiałam przecież wyjść, bo miałam umówione spotkanie z pięknym nieznajomym. On może za mnie poręczyć! Wink

nirwane · Wysłany: 25.11.2007 16:37 Temat postu:

- Hmm, no proszę, proszę, w takich czasach jak te obecne wciąż spotykasz się z nieznajomymi? Zwłaszcza nocą, gdy księżyc jest w pełni... - powiedziała Nirwane, i poczuła lekkie poczucie niepokoju, mimo iż znała Martynę od dawna Very Happy

21martiii · Wysłany: 25.11.2007 16:44 Temat postu:

- nieznajomym jest dla was, ale to wybranek mego serca i noc spędziliśmy u mnie w domu, więc nie spałam w barze. Mam jednak wątpliwości co do Ewy. Od dziś zaczęłam ją podejrzewać. Jest bardzo opanowana, jakby wszystko kontrolowała.

NobodysListening · Wysłany: 25.11.2007 16:48 Temat postu:

- Wcale nie jestem taka opanowana, na jaką wyglądam. Wszystko kontroluję? Nie kontroluję nawet swoich mysli. W jednej chwili podejrzewam tego, w drugiej tamtego. W tej chwili najbardziej podejrzany jest dla mnie Jacky.

pati_kinga · Wysłany: 25.11.2007 16:52 Temat postu:

-Dla mnie także. Wogóle nie bierze udziału w dyskusji, jakby bał się że coś wyjdzie na jaw

21martiii · Wysłany: 25.11.2007 16:54 Temat postu:

- Zaczynam się bać, bo nie wiem kto jest kim! Może Jacky, po prostu nie chce się w to wszystko mieszać. Wydaje mi się, że mordercą może być ktoś kto często tu przebywa analizując wszystkie nasze wypowiedzi, a zarazem często się wypowiada, by wybić nas z tropu. Może Kuba jest mordercą, ostatnio sporo mówi...
A tak poza tym... ciągle za wszystkimi chodzi, jakby wszystko chciał i musiał wiedzieć!

Mieciu Ziom · Wysłany: 25.11.2007 16:56 Temat postu:

- Już człowiek nie wie co o tym myśleć -powiedział Mieciu, po czym zaczął poważnie zastanawiać się, na kogo odda dziś swój głos...

pati_kinga · Wysłany: 25.11.2007 16:59 Temat postu:

- A ja zastanawiam się nad tobą Martyna... Weszłaś do baru i równie szybko wyszłaś, być może wypatrywałaś ofiary, a teraz tak po prostu podajesz alibi, aby nikt nie mógł cię o nic posądzić

21martiii · Wysłany: 25.11.2007 17:05 Temat postu:

- Weszłam, napiłam się i wyszłam, bo miałam spotkanie! - krzyknęła rozłoszczona - Przecież mówię wam że nie jestem mordercą! Nie ufacie mi?! Jeśli mnie dziś zlinczujecie, to zostanie was o wiele mniej, a morderca nadal będzie krążył po miasteczku. No ale cóż - dodała spokojnym, ale drżącym głosem - jeśli chcecie sami się przekonacie że popełniliście błąd skazując mnie na śmierć. Róbcie jak uważacie Sad

Jacky · Wysłany: 25.11.2007 17:06 Temat postu:

Jacky wyszedł na spacer, po czym zaczął przysłuchiwać się rozmowom. Powiedział:
- Jestem niewinny! Całą noc spędziłem w domu - niestety - nikt nie może tego potwierdzić. Jeżeli wybierzecie mnie - zlikwidujecie nie tego człowieka, co trzeba...

pati_kinga · Wysłany: 25.11.2007 17:07 Temat postu:

- Nie denerwuj się. Każdy z nas jest podejrzanym, to nie znaczy że akurat ty zostaniesz zlinczowana. (czyżby poczuła się zdemaskowana-pomyślała Patrycja)

wojtko_7 · Wysłany: 25.11.2007 17:09 Temat postu:

LINCZ- Martii

Jetseś strasznie nerwowa, gdy tylko ktoś Cię oskarży i rzucasz oskarżenia na lewo i prawo.