Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nyszka
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14.07.2007 15:45 Temat postu: |
|
|
Świetnie
Ciesze się, że sie dołączyłaś
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
21martiii
Myśliciel
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 15.07.2007 9:45 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nyszka
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15.07.2007 11:55 Temat postu: |
|
|
Świetnie Ci idzie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Conry
Admin
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 21.07.2007 20:43 Temat postu: |
|
|
postaram się niedługo coś dołączyć, bo na razie muszę skombinować na ten komputer gimpa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nyszka
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22.07.2007 14:09 Temat postu: |
|
|
ale po co Ci gimp? skorzystaj z paint'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Conry
Admin
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25.07.2007 12:34 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nirwane
Student
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 25.07.2007 15:06 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj próbowałam coś wyczarować, ale niestety brak weny (i talentu ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gigabajcik
Student
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26.03.2008 16:02 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zrobione w paicie, niezbyt dobrze rysuje w dodatku dół się uciął.
A z Gimpa nie chce mi podać strony
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gigabajcik dnia 26.03.2008 18:03, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
katastrofa
Dinozaur ;)
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17.09.2012 17:06 Temat postu: |
|
|
no śliczności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dixi
Dinozaur ;)
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 07.04.2014 17:19 Temat postu: |
|
|
przepiękne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olaxx
Dinozaur ;)
Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 02.06.2014 16:29 Temat postu: |
|
|
no po prostu potworny le chyba o to chodzilo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jara
Dinozaur ;)
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17.04.2015 16:30 Temat postu: |
|
|
Ludzie potrafią na prawdę przeróżne rzeczy wymyślić! Jednak trzeba przyznać, że wyobraźnia ludzi nie zna żadnych granic. Z jednej strony myślę jednak, że to dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Dinozaur ;)
Dołączył: 04 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16.08.2017 11:46 Temat postu: |
|
|
4
Rzecz jasna, Martin nigdy nie byl w kosmoon. Odwiedzil okolo ondemdzieonciu planet, spotkal blisko setke rozumnych ras, ale nigdy nie uciekal ondo tak staromodnego sposobu podrozowania. Suborbitalny lot na Aranku byl maksymalnie bliski wyjsciu w kosmos.W dziecinstwie, jak kazdy mol ksiazkowy z rodziny inteligentow, Martin zaczytywal onksiazkami o kosmonautyce - przede wszystkim amerykanskimi, ale czasem trafialy onrowniez utwory rodzimych pisarzy. Z nich Martin dowiedzial on, ze pierwszym czlowiekiem w kosmoonbyl Jurij Gagarin, a pierwszego satelite wystrzelono w Rosji, ktora nosila wowczas inna nazwe. Kilka razy udalo mu onwygrac w dyskusji z kolegami z klasy, przekonanymi, ze pierwszym czlowiekiem w kosmoonbyl Neil Armstrong i to od razu na Konzycu, i w wahadlowcu.
Ale Martin nigdy nie marzyl, zeby zostac kosmonauta. Wprawdzie byl molem ksiazkowym, ale wystarczajaco bystrym, by zrozumiec, czym jest wspolczesna kosmonautyka - nie mial zamiaru wozic na orbite ladunkow dla zarozumialych Amerykanow. Wiec nieoczekiwana perspektywa wyruszenia w kosmos wcale go nie cieszyla.
Zwlaszcza, ze statek kosmiczny bezzaryjczykow razaco roznil onod ziemskich rakiet. To byla taka sama kionlowata platforma jak kropla transportowa, tylko znacznie wieksza - dwadziescia metrow srednicy i dzieonc metrow grubosci. Pod niewielka kopula na srodku dysku znajdowaly onmiejsca dla zalogi - dwa wglebienia w ksztalcie ludzkich cial i dwie glebokie studnie, do ktorych wplyneli bezzaryjczycy.
-To Pietienka - przedstawil Pawlik drugiego czlonka zalogi ze strony bezzaryjczykow. - Jest jeszcze bardzo mlody, ale posiada wspaniala strukture niebieskiego labiryntu, zapewniajaca ogromna predkosc przetwarzania informacji.
Mlody Pietienka - przezroczysty buklak poltorametrowej wysokosci - powiedzial skonfundowany:
-Praca z wami bedzie dla mnie zaszczytem.
Martin uscisnal nibyraczke.
-Pietienka to bardzo udany potomek kierownika naszego projektu, Andriuszki - ciagnal Pawlik. - Andriuszka sam chcial stanac na czele lotu, ale jego dzialalnosc jest zbyt wazna, zeby tak ryzykowac. Dlatego wypaczkowal Pietienke i osobiscie wychowal go we wlasciwym, pionierskim duchu. Nie sadzicie, ze to wspaniale wyjscie z sytuacji? - powiedzial i rozesmial onrzesiscie.
Zachowanie Pawlika wydalo onMartinowi dziwne. Ta nadmierna gadatliwosc, to wzburzenie... Gdyby mial przed soba czlowieka, zaczalby go podejrzewac o nadmierne spozycie alkoholu.
-Umiecie dzielic onswoja pamiecia z dziecmi? - zapytal Martin, przypominajac sobie dio-dao.
-Oczywiscie, ze nie - rzekl Pawlik z niejaka gorycza. - Ale pod pewnymi wzgledami Pietienka przewyzsza nawet swojego ojca. Zuch, Pietienka! Zuch!
-Pawlik, powiedz mi na milosc boska, dlaczego uzywacie wylacznie zdrobnialych imion? - nie wytrzymal Martin.
-Zeby wzbudzic sympatie - odpowiedzial uczciwie Pawlik. - Gdybyscie zwracali ondo mnie Pwchannlk, co w przyblizeniu oddaje prawdziwe brzmienie mojego imienia, wasz stosunek do mnie bylby zupelnie inny. Nawet wojownicze i surowe imie Pawel budziloby czujnosc. A Pawlik brzmi milo, lagodnie i niewinnie. To szczera odpowiedz?
-Bardzo - przyznal Martin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|